Po wczorajszym meczu spałam jak aniołek. Noc miałam spokojną, tylko trochę tęskniłam za tatą.
Wstałam i zaczęłam szykować się na trening. Ktoś zapukał w drzwi.
-Założę się że to Sinedd-powiedziałam sama do siebie po czym krzyknęłam-Proszę!-Okazało się że
to był właśnie ciemno włosy Sinedd.
-Pszyszłem ci powiedzieć że Artegor przeniósł trening na 15:00
-dzięki...
-Artegor też powiedział że po śniadaniu masz lecieć na Akillian by spotkać się z tatą
-Mój tata jest na Akillianie?
-Ja tam nie wiem. Zapytaj się Artegora-Sinedd już miał zamiar wyjść ale go zatrzymałam
-Hej,jeszcze nie idź. Przecież się nawet z tobą nie przywitałam-Podeszłam do niego i się przytuliłam.
Sinedd odwzajemniał moją miłość. Nie było jej dużo bo chodzimy ze sobą 2 dni ale jakaś jest.
Poszłam wraz z ciemnowłosym do stołówki.
Zjadłam śniadanie i zostawiając Sinedda w stołówce poszłam do Artegora.Zapukałam do drzwi.
-Proszę-powiedział Artegor
-Trenerze
-Tak?
-Bo Sinedd mówił mi że mam dziś się spotkać z tatą na Akillianie
-Tak to prawda. Twój tata jest na Akillianie i chciałby żebyś się z nim spotkała.
-Dobrze
-Więc radzę ci się spakować i już iść bo za godzinę masz prom
-Dziękuję-Miałam zamiar już wyjść.Zatrzymałam się gdy Artegor zaczął mówić....
-A jeszcze coś. Trening o piętnastej.-Po rozmowie z trenerem poszłam do pokoju i zaczęłam się pakować
Wyszłam z akademii i zaczęłam się kierować w stronę przystanku. Gdy się zbliżałam się zobaczyłam jak
mój prom przyleciał.
Zaczęłam biec by zdążyć. Zdążyłam na ostatnią chwilę.
Po dwóch godzinach byłam już na Akillianie.
Tam na przystanku czekał już na mnie tata.
-Tato!-wykrzyknęłam i rzuciłam mu się na szyję. Tata przytulił mnie.
-Wiesz jak tęskniłem-powiedział tata
-Pewnie jesteś głodna.Choć do jakieś restauracji-Tata zabrał mnie do restauracji na obiad.
Gdy już tam siedzieliśmy tata wypytywał mnie o wszystko.
-Jak się czujesz po meczu?
- No dobrze,jestem szczęśliwa że wygraliśmy
-Nie możesz się doczekać meczu na Genessis?
-No jasne że tak
-A jak tam twoje życie towarzyskie?
-No wiesz ktoś się znalazł
-Tak to super.Co to za szczęściarz?
-Sinedd
-Sinedd,on chyba nie ma przyjemnego charakteru
-Zależy dla kogo-Miałam dość tego przepytywania. Więc sama zadałam pytanie.
-A co tam u ciebie tato?
-No wiesz nic ciekawego...
-Wiesz co?dłużej już nie moge gadać bo za chwilę mam prom
-Rozumiem.Przylecę na Genessis -Pożegnaliśmy się i poszłam na prom.
Cudem zdążyłam na trening zważywszy na to że musiałam się jeszcze przygotować.
Weszliśmy na boisko. Artegor miał dla nas niespodziankę.
-Mam dla was hologramy Xsenons. Zagracie sobie z nimi.-Nie miałam pojęcia
skąd ale na boisko pojawili się Xenonsi.
Zaczęła się gra. ładnie okiwałam obrońców i strzeliłam ładnego gola. Lecz niestety
hologramy były dobre i zremisowały, a później wyprzedzili nas jednym golem.
Zaraz potem Sinedd zremisował i wyprzedził ich.Mecz z hologramami skończył
się 3:2 dla nas.
Gdy wyszliśmy z boiska Artegor się nawet słowem nie odezwał. Nie wiedziałam czy
mu się to spodobało czy nie.
Wróciłam do pokoju. Tym razem to ja przyszłam do Sinedda.
Zapukałam i weszłam
-Hej Sinedd-powiedziałam
-Hej, wejdź-Weszłam do pokoju i usiadłam na jego łóżku.
-Jak tam?
-Spoko
-Przyszłam powiedzieć ci dobranoc
-Dobranoc-Sinedd mnie przytulił. Widziałam że jest trochę przygnębiony ale nie chciałam
mu przeszkadzać.
Wyszłam z jego pokoju i poszłam do swojego. Tak zakończył się ten dzień.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
To chyba był mój najdłuższy post jak na razie. Mam nadzieje że dobrze wyszedł :)
Następny dodam albo w piątek,albo w sobotę(mam nadzieje :) )
rozdział bardzo fajny . czekam na dalszy rozwój akcji . xd;D podoba mi się to ,że piszesz rozdziały tak jakbyś to ty opowiadała . =)
OdpowiedzUsuńDzięki.Fabuła dopiero się zaczyna. Chyba w 6 rozdziale zacznie się Puchar GF i w tedy Katy będzie miała jakieś przygody. Więcej się dowiesz w następnych rozdziałach. :)
OdpowiedzUsuńFajny rozdział, ja również czekam na dalszy rozwój akcji. POZDRO...:D
OdpowiedzUsuńDzięki,Następny postaram się dodać jak najszybciej :)
Usuń