niedziela, 29 kwietnia 2012

Rozdział V Puchar GF pora zacząć


Dzisiejszy dzień zapowiadał się super, albo i nie. Dziś mieliśmy polecieć na Genessis.
Jeśli wygram jesteśmy w pucharze GF jeśli nie to koniec mojej przygody.
Zrobiłam wszystkie czynności które wykonuję każdego ranka.
Cała drużyna zebrała się przed akademią. Gdy wszyscy już byli
weszliśmy do promu.
Cała drużna nie mogła się doczekać tej chwili gdy zobaczymy stadion Genessis.
Patrzyłam w gwiazdy które świeciły dziś bardzo mocno.
Byłam gotowa na dzisiejszy mecz. Pierwszy mecz Pucharu GF.
-Wszystko dobrze?-zapytał sinedd widząc że jestem trochę zdołowana.
-Tak,wszystko dobrze
-To czemu jesteś taka zdołowana
-Bo ciągle mam w głowie taką myśl że jeśli teraz nie wygramy to już koniec mojej przygody-
Sinedd tylko się uśmiechnął i mnie przytulił.
Po paru godzinach było już widać wielki stadion Genessis.
Nie mogłam uwierzyć że niedługo będziemy tu grali.
Gdy wylądowaliśmy szybko pobiegłam się przebrać i odświeżyć.
Za jakąś godzinę mieliśmy zagrać mecz.
Gdy w końcu nadeszła ta godzina weszliśmy do szatni
-Jeśli teraz przegracie to The End-powiedział Artegor,głównie patrząc na mnie.
-Macie dać z siebie wszystko-dodał.
Po chwili już wlecieliśmy na boisko. Boisko i stadion był strasznie duży.
To było niezwykłe. Chciała bym tu jeszcze kiedyś zagrać.
Usłyszałam gwizdek i mecz się zaczął. Graliśmy z Piratami.
-Piłkę przejął Sinedd- powiedziała Callie która bacznie obserwowała i komentowała mecz.
-Sinedd manewrem pokonuje obrońców. Podaje do Kate, Kate oddaje Sineddowi piłkę. Sinedd znów podaje do Katy, co za zamieszanie. I......Mamy 1:0 dla shadow po wspaniałym golu Katy.
Piłka idzie w górę, ale co to?Sinedd stoi i czeka aż piłka spadnie. Coś mi się wydaje że Sinedd chce
dać szanse Piratom bez fluxa, albo po prostu się z nimi bawią.
-Trzeba przyznać że Shadow nigdy nie dają szans-powiedział Nork
-Tak Nork. Sinedd podaje do Katy, a Katy do Flugmusa i...kolejny gol dla Shadow.
Piłka znów leci w górę a Katy w ogóle za nią nie skacze, tak jak Steven.
Tym razem Steven przejmuje piłkę i...gol dla Piratów.
Tak zakończyła się pierwsza połowa tego meczu. Zapraszamy na reklamy-Nastąpiła przerwa i
poszliśmy do szatni.
-Tym razem nie dawajcie im fory,rozumiecie?-zapytał Artegor
-Tak!-odpowiedzieliśmy wszyscy razem
Wyszliśmy na boisko.
-No i wracamy do meczu-powiedziała Callie po czym dodała
Piłka poszła w górę, a za nią Katy która od razu podaje do Sinedda. Sinedd strzela pięknego
gola przez salto w tył.
-Tym razem Shadowsi nie dają fory-powiedział Nork
-Piłka poszła w górę a za nią Sinedd. Tym razem już nie tak pięknie bo obrońcy przejmują piłkę.
Podają do Stevensa. Tan próbuje strzelić gola, ale sinedd w ostatniej chwili ją przejmuje.
Sinedd celnie podaje do Katy która strzela podkręconą piłkę. Piłka przelatuje przez całe
boisko i....jest gol dla shadow. Zostały ostatnie minuty meczu.
Katy przejmuje piłkę ale Stevens ją odbiera.
Podaje do napastników, napastnicy podają do Stevens i..piękna obrona bramkarza shadow.
Ale co się dzieje? Bramkarz Shadows ma kontuzję kostki.
-To źle wróży dla Shadow-powiedział Nork
-Tak zakończył się ten mecz 4:1 dla shadows- powiedziała Callie
Po meczu poszłam świętować ze Sineddem i Flugmusem nasze zwycięstwo.
Artegor zakończył wcześniej naszą imprezę i kazał nam iść do świetlicy
-Więc tak,nie mamy bramkarza bo ma skręconą kostkę. Do następnego meczu musimy znaleźć
nowego bramkarza. Ktoś coś wie?-zapytał Artegor
-No ja stoję też na bramce-powiedziałam nie śmiało.
Kiedyś grałam na bramce ale nie byłam w tym dobra.
-Tak?to super. Jutro zrobię ci test na bramkarza. Za chwilę północ więc idźcie spać
bo jutro od rana treningi-powiedział Artegor
Ja poszłam już spać bo miałam dosyć tego dnia, nie wiem czemu.
Nie spotkałam się w ogóle z Sineddem po tej wiadomości.
Możliwe że w następnych meczach zagram jako bramkarka.
Wiem że od jakiegoś tygodnie nie dawałam postów. Czasu mi zabrakło co już napisałam
Mam na dzieje że odcinek się podoba:)Czekam na komentarze.

2 komentarze:

  1. świetny rozdział . ;D mam nadzieję ,że kolejny dodasz szybciej niż ten

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki:) Ja też mam taką nadzieję ;D pewnie dodam szybciej

    OdpowiedzUsuń